sobota, 12 września 2015

Na morowo

Na początek powinnam chyba zasalutować :P
Zatem dziś witam Was na morowo. Skąd taki pomysł? Tak właściwie do stworzenia tego manicure zainspirował mnie dzisiejszy strój, a mianowicie jego kolor (zgniła zieleń). Nie ukrywam, że bardzo dobrze czuję się we wszelkich odcieniach zieleni. Nie tylko jeśli chodzi o ubrania, ale także o paznokcie. 

Do wykonania wzoru nie potrzeba większej filozofii. Standardowe przyrządy pomogą w jego tworzeniu : pędzelek, baza (Avon), top coat (Seche Vite/Kwik), lakiery : khaki (YSL, nr 31 Khaki Arty), czarny i beżowy (GR Rich Color, nr 35, 10). Lakier bazowy to zgniła zieleń (Astor , Quick'n go!, nr 380). Jestem z niego bardzo zadowolona, gdyż faktycznie, jak mówi producent - szybko wysycha. A w dodatku jego odcień jest dla mnie idealny, delikatnie połyskuje (gdyż zawiera maleńkie drobinki). Jeżeli chodzi o wzór, to bierzemy lakiery i pędzel w dłoń i malujemy takie kształty, jakie tylko przyniesie nam wyobraźnia ;).

Zapraszam do oglądania zdjęć:














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz