Granat + srebro

Jesień i zima to idealne pory roku do noszenia ciemnych paznokci. Przynajmniej moim zdaniem :P. Stąd też dziś na blogu wpis o "pięknym" granacie w połączeniu ze srebrem. Dlaczego pięknym? Otóż zaraz po zakupie (a było to już dawno) nie byłam przekonana co do odcienia tego lakieru. Jednak gdy wróciłam do domu i pomalowałam nim paznokcie, od razu przypadł mi do gustu. Przepięknie się mieni, błyszczy, połyskuje, co kto woli. Ja jestem zachwycona. Ot, taka miła niespodzianka. Aby uzyskać taki efekt, potrzebowałam lakierów: Barielle, nr 5221, Sterling silver; Sensique, Fantasy glitter, nr 220; GR Nail lacquer, nr 340; dodatkowo użyłam cienkiego pędzelka, odżywkę Nail Tek Foundation II, nabłyszczacz Seche Vite.

Rzadko mi się to zdarza, ale powróciłam do owego wzoru drugi raz. Stało się tak z racji tego, iż postanowiłam odmienić nieco wygląd paznokci sprzed kilku miesięcy. Wzór okazał się mało widoczny, dlatego też tym razem kontury pomalowałam na granatowo, a nie na srebrny kolor. Poniżej zdjęcia z poprzedniego malowania oraz z dzisiejszego. Przeważnie lubię eksperymentować i staram się za każdym razem malować co innego.

 I w tym momencie ubolewam nad długością swoich paznokci. Ale coś za coś, pocieszam się, że wkrótce urosną.

Joanna