To
kolejny wpis, w którym goszczą dłonie mojej uroczej modelki . Dzieje się tak, ponieważ moje dłonie przechodzą w tym momencie małą regenerację (daję im czas na podrośnięcie). Dzisiejsze pazurki zostały
pomalowane w koronkowy wzór. Lakiery
które użyłam, to : Inglot, nr 363; Barielle, nr 5221, Sterling silver; GR
Paris, nr 134. Oprócz nich, do wykonania malunku wykorzystałam czarną farbkę akrylową, cienki
pędzelek, base coat i top coat. W efekcie wyszedł nam elegancki w swej
prostocie manicure.
Poniżej więcej zdjęć, zachęcam do oglądania.
Podobnie jak w poprzednim wpisie królują kolory jesieni i zimy. Odcień lakieru z Inglota (363) jest boski. Pierwsza warstwa nie pokryje całej płytki paznokcia, za to druga daje mega efekt.
Myślę, że taki manicure można sobie spokojnie zmalować na sylwestra, andrzejki, czy też na kolację Wigilijną.
Pozdrawiam,
Joanna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz